Strona:PL A Dumas Nieprawy syn de Mauleon.djvu/622

Ta strona została przepisana.

zwiększała się, rozważał wszystkie sposoby do wykonania podobne i niepodobne, jakby się zbliżyć do Aissy; wykraść ją, aby tym sposobem nie być przymuszonym oczekiwać wątpliwych i zmiennych tak często wypadków bitwy, gdzie się przybywa zdrów i z odwagą, lecz zkąd można być zmuszonym do ucieczki lub otrzymać śmiertelną ranę.
Dla tego téż jedynie, i mając sposobność przez hojność Bertranda kupił sobie dwa konie Arabskie, których Musaron objeżdżał codziennie dla przygotowania do długich marszów, i przyzwyczajenia do głodu i pragnienienia.
W końcu dowiedziano się, że Książe Galii przeszedł już wąwozy i zdążał na równinę. Miał przy sobie armię, którą prowadził z Gvinei pod miasto Vittorię, położone niedaleko od Navaretty.
Z nim trzydzieści tysięcy konnicy, i czterdzieści tysięcy piechoty. Była to mniéj więcéj siła odpowiednia dowodzonej przez don Pedra.
Henryk Transtamare miał pod swémi rozkazami sześćdziesiąt tysięcy piechoty i czterdzieści tysięcy konnicy.
Bertrand obozujący z tylną strażą swoich Bretończyków, obojętny był na junakierją Hiszpanów, i pozwalał im cieszyć się z zwycięztwa, którego jeszcze nie odnieśli.
Miał on swoich szpiegów, którzy mu donosili codziennie, co się działo w armii don Pedry, a nawet