Ta strona została przepisana.
ZAKOŃCZENIE.
Waleczny rycerz z pięścią żelazną, omylił się naznaczając ośm dni czasu na opowiedzenie swoich nieszczęść i wypadków, prawda, że on był z tych, którzy opowiadają prędko, przytém mówił treściwie i malowniczo do swoich pojętnych i czułych słuchaczy.
Trzeba było widzieć jak każde wzruszenie, które wyjawiał w swojém opowiadaniu prostém i energiczném, wzniecało wyraziste i odpowiednie ruchy w słuchaczach.
Jan Froisard z oczami już iskrzącemi, już to zwilżonemi, pożerał każde słówko, możnaby powiedziéć, że wyobrażał sobie kraje, obrazy, nieba, czyny, a najmniejsze wrażenie odbijało się w jego pojętném wejrzeniu.