Ta strona została przepisana.
— Mój synu — rzekła po chwili — ja ci pokój przynoszę, posłuchaj mię tylko.
— Najchętniej, moja matko — odparł z uszanowaniem Franciszek — sądzę, że się zaczynamy rozumieć.
— Mój synu — rzekła po chwili — ja ci pokój przynoszę, posłuchaj mię tylko.
— Najchętniej, moja matko — odparł z uszanowaniem Franciszek — sądzę, że się zaczynamy rozumieć.