Ta strona została przepisana.
w zagrożonych miłostkach, zbliżył się do Gertrudy, która go odpychała z początku, a w końcu przebaczyła Dyana zajęła swój pokój, w którym był jej portret i łóżko adamaszkowe.
Kurytarz tylko oddzielał ją od pana de Monsoreau.
Bussy darł włosy na głowie.
Saint-Luc dowodził mu, że drabinki jedwabne doszły wysokiej doskonałości i mogą schody zastąpić.
Monsoreau zacierał ręce i uśmiechał się, ze na złość księciu Andegaweńskiemu uczynił.