Strona:PL A Dumas Pani de Monsoreau.djvu/1176

Ta strona została przepisana.

— Król Nawarry?... — zawołał Franciszek.
— Dla czego nie? młody, waleczny; nie ma co prawda dzieci, ale je mieć może.
— Hugonot.
— Alboż nie nawrócił się po świętym Bartłomieju?
— Obecnie znów wyparł się wiary katolickiej.
— Co uczynił dla ocalenia życia, uczyni i dla korony.
— Alboż ja praw moich ustąpię?
— Sądzę, że wszystko przewidziano.
— Będę walczył.
— I oni w bojach wytrwali.
— Stanę na czele Ligi.
— Oni jej duszą.
— Połączę się z bratem.
— Twój brat żyć nie będzie.
— Wezwę na pomoc monarchów europejskich.
— Monarchowie chętnie wezmą się do wojny, ale wojna z narodem nie dla nich.
— Jakto z narodem?
— Nie inaczej; Gwizyusze są zdecydowani nadać prawa ludowi, nawet Rzeczpospolitę zaprowadzić.