Ta strona została przepisana.
Rozdział XI.
Jak Remy Le Haudouin w niebytności Bussego, utrzymywał stosunki z domem przy ulicy Ś-go Antoniego.
Państwo de Saint-Luc nie mogli wyjść z podziwienia.
Tajemna rozmowa Bussego z panem de Meridor, zamiar rychłego do Paryża wyjazdu, nakoniec, zajęcie się Bussego kierowaniem interessów, zupełnie dla niego obcych, wszystko to było trudnem do wytłomaczenia.
Co do barona, magiczna potęga tytułu: Jego książęca mość, wywarła na nim wpływ zwyczajny; szlachcic z czasów Henryka III-go, uśmiechał się do tytułów i herbów.
„Jego książęca mość”, to znaczyło dla pana