centruje się między kucharką, kupcem płótna, jego żoną i kommissantem.
W wieku Tristana, przy jego, wychowaniu i harakterze, nie dosyć było prowadzić życie jednostajne i regularne, potrzebował on koniecznie jakiegoś zewnętrznego wynagrodzenia, uosobionego w kobiecie, w takiéj, któraby mu przypominała: Henrykę, Ludwikę i Leę.
O tém to wszysikiém marzył Tristan, robiąc portret pani Van-Dick, i gdy jego oczy, szukające niedotykalnego punktu na którym utkwił swą myśl, spotkały przypadkiem Willema i Eufrozynę, którzy jeżeli nie dotknięciem ręki, to choć spojrzeniem zbliżali się do siebie, naówczas, podziwiał szczęśliwą naturę tłustego kommissanta, że potrafił wybrać sobie na kochankę istotę tak śmieszną, jak pani Van-Dick.
Pojmiecie łatwo, że pozycya jakiéj szukała Eufrozyna do miniatury, nie była małą rzeczą. Malarz musiał jéj dać poznać wszystkie, jakie miały Madonny Rafaela, w innéj bowiem postawie nie chciała się ukazać oczom Willema. Nasz przyjaciel z trudnością zdodał jéj to odradzić, że wszystkie dziewice Rafaela trzymały na ręku Dzieciątko Jezus, i że zatem pani Van-Dick musiałaby wziąść na kolana swego Edwarda, jeśli
Strona:PL A Dumas Przygody czterech kobiet i jednej papugi.djvu/1096
Ta strona została przepisana.