by chciała koniecznie mieć podobieństwo do Najświętszéj Panny.
Zrobiła przegląd wszystkich malarzy i ich dzieł sławniejszych. Tristan ją oczarował, i chciałaby być dla Willema tą Magdaleną, któréj obnażone łono pokrywają złote włosy, ale musiałaby okazać malarzowi swe cuda ukryte; wstyd Eufrozyny przewyższył chęć podobania się, gdy już miała objawić ten zamiar Tristanowi.
Przebiegli więc wszystkich, a Eufrozyna jeszcze się wahała; obrazy jednych, jak Perugina Holbeina i Rafaela były za nadto niewinne na portret miłości tajemnéj; drugich, jak Titiana, Giorgiona i Albana za nadto były obnażone na portret miłości sentymentalnéj.
Musiała zatém poprzestać na położeniu dziewiętnastego wieku, w sukni z téjże epoki, głowa w papilotach, z kwiatem we włosach, suknia wygorsowana, ręce gole, uśmiech mdły, i oko wilgotne.
Gdy wszystko zostało ułożone, Tristan wziął się do roboty. Znał on bajkę o ośle, który chce naśladować figle psa, uważał więc za rzecz nierozsądną, to proste naśladowanie wdzięków. Z czego wynika, że gdy z konieczności utkwił wzrok w pani Van-Dick, myśl jego bujała
Strona:PL A Dumas Przygody czterech kobiet i jednej papugi.djvu/1097
Ta strona została przepisana.