o tobie. Pozwalam sobie ją wymienić, bo wiem żeś rozsądny chłopiec i nie porzucisz byle gdzie listu mego: Nie ukrywała mi myśli swoich, względem ciebie, i sądzę, że winiem rozumieniu podzięki żale ze mną po twoim odjeździe.
„Wczoraj, bardzo uważnie patrzyłem się na nią, w czasie kiedy o tobie mówiła. Zdawała mi się bardzo wzruszoną: znasz jak myślę przyczynę tego wzruszenia, i nie mam potrzeby ci ją opisywać bo się najpewniéj jéj domyślasz. Bądź szczęśliwy, zasługujesz na to, a wśród smutku mego, który szczególne i niespodziwane okoliczności zrodziły, pysznię się prawie, że mi jesteś winien twoją, teraźniejszą i przyszłą pociechę.
„Zdaje mi się, że możesz mi jeszcze odpisać do domu nad książęcym kanałem; może nie odjadę nim twój odpis przyjdzie, a zresztą, zostawię ci mój adres, bo zawsze, chociaż porzucę pana Van-Dick, to nie porzucę miasta.
„Bądź zdrów mój przyjacielu; pojadę może do Brukselii, zawiozę c1 trochę radości i pocieszę się tą, którą ci nadam. Cokolwiek się stanie, nie wąt o mojéj przyjaźni, ani o mojém poświęceniu dla ciebie.
— To dziwna rzecz! po przeczytaniu listu zawołał Willem, jak też ten cały list Tristana
Strona:PL A Dumas Przygody czterech kobiet i jednej papugi.djvu/1208
Ta strona została przepisana.