Ta strona została przepisana.
jakeś mu powiedziała żeby wybierał między tobą a Tristanem? chciałam powiedzieć panem Tristanem?
— Wybrał Tristana.
— Ah!
— Tak jest moja droga, wybrał obcego, nieznanego człowieka.
— Cóż teraz będzie?
— Teraz porzuciłam dom, i rachowałam na ciebie.
— Na mnie, w jakim sposobie?
— Że mi dasz przytułek.
— Tutaj, w moim domu?
— Tak jest, w twoim domu.
— To nie chcesz żadną miarą wrócić do męża?
— O! za nic w świecie.
— To mnie okrutnie trapi, lecz niepodobna mi zrobić tego, czego odemnie żądasz.
— Dla czegóż to?
— Bo jutro wyjeżdżamy na wieś oboje z mężem.
— Nie dawno co powiedziałaś mi, że na wieś nie wyjeżdżacie.
— To prawda, ale wiem, że Mametyn usycha z chęci użycia świeżego wiejskiego powietrza?