prześliczne, których mi kobiety wszędzie i zawsze zazdrościły.
— „Ależ panie! pan zwaryowałeś.
— „Tak jest panie, zwaryowałem z miłości dla téj pani.
— „To bardzo wielkie poświęcenie!
— „To nie jest ani częścią, ani połową, ani setną cząstką tego, czego ona warta! wykrzyknąłem ze wzrastającém uniesieniem.
— „Więc pan zawsze żądasz...
— „Wymagam tego koniecznie.
— „Pomimo uwag moich?
— „Mój panie, odrzekłem z godnością, to jest postanowienie ze stałością i rozmysłem powzięte, od którego mnie wszystkie i wszystkich na świecie uwagi nie zdołają odwieść.
— „Jak pan chcesz, odrzekł dentysta, ale zapowiadam i przestrzegam pana o jednéj rzeczy.
— „Co mi pan zapowiadasz?
— „To, że pan będziesz okropnie cierpiał?
— „Cóż to szkodzi!
„Odpowiedź była szczytna! nieprawdaż? Tristan kiwnął głową na znak że tak jest;
Strona:PL A Dumas Przygody czterech kobiet i jednej papugi.djvu/141
Ta strona została przepisana.