Strona:PL A Dumas Przygody czterech kobiet i jednej papugi.djvu/221

Ta strona została przepisana.

Kazałem służącemu, aby poszedł na pocztę zamówić konie, kiedy tymczasem sam zbierałem rzeczy do tłomoka, przynajmniéj te, co były najpotrzebniejsze dla podróżującego.
„Już tłomok zapiąłem i usiadłem na ziemi rozmyślając że może Nathalia żałować mnie będzie, i powróci do mnie tyle smutną, ile pierwéj była pustą, wesołą, gdy drzwi od pokoju otworzyły się, i służący z hotelu oddał mi list.
„List ten był od Nathalii, poznałem pismo jéj, i spiesznie otworzyłem go, zawierał to co następuje:
„Pojmujesz pan, że się już więcéj widziéć nie możemy. Przebaczyłabym może człowiekowi którego kocham, być śmiesznym jak pan nim jesteś; lecz nie przebaczę mu grubijaństwa i nikczemności którą popełnił, zostawiając mnie samą, w stanie w jakim się znajdowałam, śród ciekawych żartownisiów; Porzucam hotel Vittoria, i nie ujrzę pana więcéj.”
„Porwałem za pióro i odpisałem:
„Pani!
„Kobieta uchodząca za wyższą nad prze-