jak już u niego była, kazał jéj opowiedziéć sobie wszystko, co chorobę, poprzedziło. Wtedy sam poszedł do domu umarłych, kazał sobie pokazać ciało człowieka znalezionego w lesie Bulońskim, upominał się o nie, opowiedział wszystkie o nim szczegóły, pokazał list który Tristan do Ludwiki napisał i kazał go pochować na cmentarzu Mont Parnasse, zakupiwszy ziemię na lat pięć. Potém poszedł na ulicę Ś-go Jakóba gdzie mieszkała młoda kobieta, dał jakieś przyczyny (wymyślone) jéj nieobecności, zapłacił co się od niéj należało, a to, aby nie sprzedano jéj ubogich sprzętów: potém po tych dobrych czynach powrócił do siebie dla dokończenia zaczętego jeszcze dobrego dzieła, to jest dla ratowania choréj.
Jak tylko napady maligny uspokoiły się, jak tylko zaczęła przychodzić biédna Ludwika do zdrowia, wciąż jedna tylko myśl zajmowała ją: to jest, zrobić wezwanie o oddanie ciała męża. Wtedy stary doktór powiedział jéj wszystko co zrobił, że przez bojaźń aby jéj choroba nie potrwała długo i żeby przez ten czas nieodesłano ciała jéj męża na cmętarz szpitalny, bo nikt ze znajomych nie wiedząc o przypad-
Strona:PL A Dumas Przygody czterech kobiet i jednej papugi.djvu/242
Ta strona została przepisana.