że Ludwika powróci? więc mnie nie kochasz; albo jeżeli nie powróci to nie kochasz Ludwiki. Wyjdźże z tego panie poeto.
— Miejmy nadzieję że Ludwika znajdzie dosyć szczęścia w Paryżu, i że nie będzie zmuszoną szukać go tak daleko i aż tutaj po niego przyjeżdżać.
— Dzięki ci Tristanie, ale ja nie jestem jak inne kobiety samolubna, zajmująca się tylko moją własną miłością i szczęściem człowieka którego kochają. Nie! Tristanie, jeżeli Ludwika nie wróci, mnie się życie twoje należy, a tobie całe życie moje. Będziemy mieli byt spokojny, czysty, uroczy jak nasze włoskie wieczory, żyć będziemy jedno dla drugiego i zapomniemy wszystkich aby i nas zapomnieli: chceszże tego? nieprawdaż? Pomyśl żem nigdy nie kochała, i że Bóg nie byłby mi ciebie skrwawionego i umierającego wpośród drogi mojéj rzucił, gdyby mnie był nie chciał wybrać za twego anioła, gdybym nie czuła się obowiązaną zagoiwszy rany ciała, goić zranioną i zbolałą duszę twoją. Co dla mnie znaczy Paryż! nigdy do niego nie wrócę; co mi po święcie całym! nienawidzę go. Będziemy mieli tam nad brzegiem jeziora dwa domy blizkie jak nasze serca, pełne spokoju jak nasza
Strona:PL A Dumas Przygody czterech kobiet i jednej papugi.djvu/368
Ta strona została przepisana.