nowienia, a od dnia kiedy ujrzał Tristana, to postanowienie wzmocniło się jeszcze, włośnio dziwactwem: przez próżność dla drugich, na złość drugim i pomimo woli drugich. Jednakże, ja jako historyk życia, które ubiega obok życia naszego bohatera, mogę zarazem widziéć bardzo wyraźnie nie tylko co się dzieje w zamknięciu otaczającém go, ale także co się dzieje w jego sercu, Przyznamy się więc, że Henryk jakeśmy to już raz widzieli, zbliżał się często do okna, i że gdyby nie fałszywy wstyd względem postanowienia swego, byłby go chętnie na rozcież otworzył i powrócił do życia, jeżeli nie ze wszystkiemi ludźmi, to do życia z Bogiem.
Teraz więc nic nie zgłębiając, nie dochodząc cudu który go do miłego życia powrócił, o niczém inném myśléć nie chciał i nie mógł, tylko całą siłą i wolą używał, połykał rzec można to lube życie, chciał się niem całkowicie i jak najdłużéj cieszyć, jeżeli też to pomyślał sobie: sen tylko.“
Jeszcze w téj błogości oparty był o okno, jeszcze w całym zachwycie patrzył na wszystko, jakby patrzył podziwiał piękności natury, człowiek w dwudziestym czwartym
Strona:PL A Dumas Przygody czterech kobiet i jednej papugi.djvu/479
Ta strona została przepisana.