ma młodymi ludźmi z których jeden jest od pięciu miesięcy jéj kochankiem, a drugi od kilku dni przybyłym; zajęcie się, mogło istnieć i bez przyczyny.
Dnie następowały jedne po drugich, ale oczywiście coś nadzwyczajnego działo się w domu. Takiego coś, było, jak to się zdarza między zakochanemi, przed wybuchem jakiéj gwałtownéj sceny, a po wybuchnięciu któréj wszystko znów okazuje się w lazurowym nieba kolorze, albo też wszystko zostaje zerwaném; do oznajmienia takiéj sceny, czyli do zapowiedzenia jéj wzywa się pewnych przygotowawczych sprzeczek, pewnych przedugodnych sprzeciwiali, podobnych do tego wichru szeleszczącego listkami i zapowiadającego, że burza spadnie na ziemię. Gdyby Tristan nie był tak mało bacznym jak wszyscy inni kwalifikujący się na mężów i kochanków, byłby się natychmiast domyślił, że jeżeli już nie dzieje się to, dziać się może coś dziwnego w sercu i uczuciach Henryki. Bo ile razy stawszy się uprzejmiejszym dla niéj, w miarę gdy ona dla niego była przekorną, ile razy przysuwał się do niéj, szczególniéj w ten, czas kiedy z Henrykiem rozmawiała, i powiadał jéj, że czas
Strona:PL A Dumas Przygody czterech kobiet i jednej papugi.djvu/529
Ta strona została przepisana.