rowania ci, pomieszkanie tajemnicze, samo w sobie, dogodne do ćwiczenia się, i oddalone od wszelkiego zgiełku, to jest od wszystkich pokus. Tam, przed wystąpieniem przynajmniéj przez miesiąc, pracować będziesz jeszcze; będziesz bywał na teatrze abyś się przyzwyczaił, oswoił i zpoufalił ze sceną; co pewnie dotąd było twojem nawyknieniem.
— Czyż miesiąc mi na to wystarczy? zapytał Tristan.
— Oh! pewnie że wystarczy; odrzekł Impresario, dla tenora przyzwyczajenie się do sceny jest rzeczą bardzo małą. Nauczę cię dwóch lub czterech ruchów, które sobie ponumerujesz, i które jedne po drugich odbywać będziesz; to jest wszystko co ci potrzeba: publiczność uważająca na głos, nie uważa nic prawie na grę. Śpiewaj, śpiewaj dobrze, to głośna rzecz: nie troszcz się o resztę; umiesz po włosku?
— Doskonałe!
— Nazywasz się?
— Tristan.
— Cudownie! Teraz już nam nie pozostaje nic więcéj, tylko abyśmy się wspólnie ugodzili w obowiązkach naszych.
Strona:PL A Dumas Przygody czterech kobiet i jednej papugi.djvu/595
Ta strona została przepisana.