nie było jak wtenczas kiedy był zemną. Moje zadziwienie, jakie na wszystko okazywałam, uszczęśliwiało go, i cieszył się otwierając mi na raz już wejście w ten świat: radował się z tego, ze mi mógł powiedzieć: „patrzaj, i używaj” W pierwszych chwilach, kiedy bywaliśmy na teatrze Włoskim lub operze wielkiéj, nie posiadałam się z radości gdy za otwarciem loży naszéj, wszyscy się odwracali, i kiedy szmer uwielbień i zazdrości moja przytomność wzbudzała, gdy dla mnie zapominano na chwilę Grisi; ten tryumf mnie upajał, a radość przyczyniła mi piękności, bo mogę wyznać, żem wtedy była bardzo piękną. Tu Lea że trzymała się, jakby dając sposobność Tristanowi, aby jéj powiedział: że nie zmieniłaś się nic od owego czasu.” Lecz Tristan nie wymówił ani słowa, Lea więc wróciła do opowiadania:
— Wielkie bogactwo i piękna kochanka, zciągają do człowieka posiadającego jedno z tego dwojga (a hrabia posiadał to oboje) wielką liczbę przyjaciół. Pojmujesz, że byłam nieznaną wszystkim tym młodym ludziom, pomiędzy któremi żył mój jedyny i wieczny rycerz. Tak dalece, że ustawicznie mnie lornetowali, i zdawało mi się że słyszę z poza lornetek: „Zkąd u djabła
Strona:PL A Dumas Przygody czterech kobiet i jednej papugi.djvu/790
Ta strona została przepisana.