Ta strona została przepisana.
VI.
Powróciłam do hotelu aby odebrać wszystkie rzeczy moje, to jest te które mi zostały. Zapłaciłam co się należało; gospodyni domu bardzo mnie przepraszała. Rozmyśliłam się, że odtąd będę musiała być bardzo oszczędną; najęłam sobie pokoik w prywatnym domu, i powiedziałam Maryi że może szukać sobie miejsca. Biedna dziewczyną, nie chciała na to żadną miarą przystać, i chciała bez zapłaty służyć mi. Lecz bardzo się