myślność i pochwały poszły od kobiet, były w zachwyceniu. Pomimo ciemnego pokrycia twarzy tenora, dostrzegły że był ładnym. To też gdy po pierwszym akcie był przywołanym, mógł był upaść pod ogromem brawów i oklasków, jak Tarpeja pod puklerzami.
Przed początkiem pierwszego aktu, słabo się nim zajmowały. Ponieważ sala Medyolanska mieściła wszystkie najwytworniejsze kobiety; nagany i pochwały miały swoje pole; widziano w jednéj po drugiéj loży przybywające kwiaty arystokratyczne, które gdy się raz już zgromadziły, uformowały rodzaj girlandy strojem uśmiechami i klejnotami odznaczającéj się; cudowny i czarujący to był widok. Najprzód trzeba było uważać, rozbierać, naganiać swoje stroje, swoje uśmiechy, swoje klejnoty; zresztą tenor jeszcze się był nie ukazał, czekano na niego, i w chwili gdy więcéj jak od ośmiu dni ciekawość podbudzona, miała być zaspokojoną; zamiast powiększać się i sama sobą zużyć, wolniała; już nie potrzebowano robić wniosków, bo za podniesieniem zasłony nastąpić miała pewność.
Jednakowoż dla tych co widzieli a szczególniéj dla tych co widziały Tristana w teatrze przed
Strona:PL A Dumas Przygody czterech kobiet i jednej papugi.djvu/912
Ta strona została przepisana.