Fanny, tłumaczyła się przedemna ze skromnego przyjęcia, którego się wstydziła jak powiadała, zwłaszcza, że następowało po wystawnych balach na których bywałem. Lecz to miał być bal dziecinny, dany na prośby jéj młodszéj córki miss Gabrielli.
„Skwapliwość z jaką panu mówiłem o miss Fanny, była przyczyną, że dotąd nie miałem czasu słowa powiedziéć o jéj młodszéj siostrze, prawdziwym aniołku, raczéj prześlicznym djabełku od dziesięciu do dwunastu lat mającym, która żartując, ściskając mnie, kłaniając się poważnie i nazywając się moją małą przyjaciółką, spłatała mi już kilka figlów, lecz te, łatwo przebaczyłem dla jéj ładnéj trzpiotowatéj minki, dla ślicznych niebieskich oczu i pięknych blond włosów, kręcących się i spadających na jagody białe, meszkowate jak brzoskwinie.
„Tego wieczora skwapliwie przybiegła do mnie, wpatrywała się we mnie od stóp do głów, obeszła mnie w koło, i stanąwszy przodem do mnie, ukłoniła mi się tak drwiąco-poważnie, że to już powinno było podać mi myśl, strzeżenia się jéj; poczém jak ptaszek lecący za stadem, wybiegła do swoich
Strona:PL A Dumas Przygody czterech kobiet i jednej papugi.djvu/97
Ta strona została przepisana.