Ta strona została uwierzytelniona.
Ach, powiedz, powiedz! jaki Bóg
W nadziemskie ubrał cię szaty —
Abyś w piękności zbrojna łuk
Zburzyła promienne światy?
Ach, wobec ciebie niema nic!
Ty łamiesz prawa odwieczne
I przed jasnością twoich lic
Promienie gasną słoneczne.
Niebiosa, ziemia, błękit wód, —
Wszystko przepada i ginie,
Gdy ty, w piękności zbrojna cud,
Stajesz na światów ruinie.
Olśniewasz wszystkie światy trzy
Białością swojego łona;
Rozkoszy dreszczem ziemia drży,
Kiedy obnażysz ramiona.