Strona:PL Adam Asnyk-Poezje t.3.djvu/218

Ta strona została uwierzytelniona.
Ironia.




Ironia dziwnem jest ziółkiem, co żyje
Łzami i bólem, a śmiechem zakwita;
Na gruzach szczęścia jako bluszcz się wije,
A w jego wieńcach ruina spowita,
Choć krwawe ślady w łonie swojem kryje,
Zawsze uśmiechem przechodzących wita
I własną pustkę i smutek wyszydza —
Przed okiem widza.