Strona:PL Adam Asnyk-Poezje t.3.djvu/270

Ta strona została uwierzytelniona.
UHLAND.

I. Der gute Kamerad.





Miałem ja towarzysza —
Lepszego nie znajdziesz, nie!
Gdy bębny do boju grzmiały,
Krok w krok na polu chwały
Szedł razem obok mnie.

Wybiegła na nas kula...
Czy mnie, czy tobie zgon?
Ach! jego mi wyrwała
Jak część mojego ciała:
U nóg mych pada on!

Wyciąga do mnie rękę,
Gdy trzeba spieszyć w bój:
„Ręki ci dać nie mogę;
Idź na wieczności drogę,
O, towarzyszu mój!”