Strona:PL Adam Mickiewicz-Pan Tadeusz 290.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

Drugie, rewolucyjnéj władzy się dotycze;
Podział jest trafny, tylko przewrócić go życzę.
Naprzod zacząć od władzy; skoro pojmiem władzę,
Z niéj powstania istotę, duch, cel, wyprowadzę.
Co do władzy więc — kiedy oczyma przebiegam
Dzieje całéj ludzkości i cóż w nich spostrzegam?
Oto ród ludzki dziki, w lasach rospierzchniony,
Skupia się, zbiera, łączy dla wspólnéj obrony,
Obmyśla ją; i to jest najpierwsza obrada.
Potém każdy wolności własnéj cząstkę składa
Dla dobra powszechnego: to pierwsza ustawa,
S któréj jako ze źródła płyną wszystkie prawa.
Widzimy tedy, że rząd umową się tworzy,
Niepochodząc, jak mylnie sądzą, z woli Bożéj.
Owoż rząd na kontrakcie oparłszy społecznym,
Podział władzy już tylko jest skutkiem koniecznym...

— Otoż są i kontakty! Kijowskie czy Mińskie?
Rzekł stary Maciej, owoż i rządy Babińskie!
Panie Buchman, czy Bóg nam chciał Cara narzucić,
Czy djabeł, ja z Waszecią nie będę się kłócić;
Panie Buchman, gadaj Waść jakby Cara zrucić.