Strona:PL Adam Mickiewicz - Pan Tadeusz.djvu/413

Ta strona została przepisana.

       40 Okryte, zamiast śronu, cukrowemi pianki.
Na krawędziach naczynia stoją dla ozdoby
Niewielkie z porcelany wydęte osoby
W polskich strojach; jakoby aktory na scenie,
Zdawały się przedstawiać jakoweś zdarzenie;
       45 Gest[1] ich sztucznie wydany, farby osobliwe,
Tylko głosu im braknie, zresztą gdyby żywe.

Cóż przedstawiają? goście pytali ciekawi.
Zaczem Wojski podnosi laskę i tak prawi
(Tymczasem podawano wódkę przed jedzeniem):
       50 „Za mych Wielce Mościwych Panów pozwoleniem,
Te persony[2], których tu widzicie bezliku,
Przedstawiają polskiego historją sejmiku:
Narady, wotowanie[3], triumfy i waśnie;
Sam tę scenę odgadłem i Państwu objaśnię.

       55 „Oto na prawo widać liczne szlachty grono:
Pewnie ich przed sejmikiem na ucztę sproszono.
Czeka nakryty stolik; nikt gości nie sadza,
Stoją kupkami, każda kupka się naradza.
Patrzcie, iż w każdej kupce stoi w środku człowiek,
       60 Z którego ust otwartych, z podniesionych powiek,
Rąk niespokojnych widać — mówca, coś tłumaczy,
I palcem eksplikuje[4] i na dłoni znaczy.
Ci mówcy zalecają swoich kandydatów
Z różnym skutkiem, jak widać z miny szlachty bratów.

  1. gest = ruch.
  2. persony = osoby.
  3. wotowanie = głosowanie.
  4. eksplikuje = wyjaśnia.