Tylko otwarta wojna, albo pojedynek.
Raz tylko! Panie daj mu wieczny odpoczynek!
Bezbronnego człowieka, niestety, sprzątniono!
A i to, Bóg mi świadkiem, pro publico bono“.
300
„Pokaźno — rzekł, śmiejąc się, jenerał Dąbrowski —
A to piękny scyzoryk, istny miecz katowski!“
I z zadziwieniem wielki rapier opatrywał
I innym oficerom wkolej pokazywał.
Próbowali go wszyscy, ale ledwie który
305
Z oficerów mógł podnieść ten rapier do góry.
Mówiono, że Dembiński[1], sławny ręki siłą,
Podźwignąłby szablicę, lecz go tam nie było,
Z obecnych zaś tylko szef szwadronu Dwernicki[2]
I dowódca plutonu, porucznik Różycki[3]
310
Potrafili obracać tym żelaznym drągiem:
I tak rapier na próbę szedł z rąk do rąk ciągiem.
Lecz jenerał Kniaziewicz, wzrostem najsłuszniejszy,
Pokazało się, iż był w ręku najsilniejszy.
Ująwszy rapier, lekko jakby szpadę dźwignął
315
I nad głowami gości błyskawicą mignął,
Przypominając polskie fechtarskie wykręty:[4]
- ↑ Dembiński Henryk, jenerał polski (*1791—†1864), brał udział w wojnach napoleońskich, w powstaniu narodowem r. 1831, oraz w powstaniu węgierskiem r. 1849.
- ↑ Dwernicki Józef, jenerał jazdy (*1778—†1857), legjonista, w r. 1804 usztyftował własny szwadron i stanął na jego czele, brał udział w wyprawie r. 1812, w r. 1826 mianowany jenerałem, odznaczył się w wojnie narodowej 1830—1831.
- ↑ Różycki Samuel (*1784—†1834), do wojska wstąpił w r. 1806, odbył zaszczytnie kampanje r. 1812, walczył w szeregach narodowych 1830—1831 jako jenerał, umarł w Bernie w Szwajcarji.
- ↑ fechtarskie wykręty = szermierskie sztuki.