Strona:PL Adam Mickiewicz - Poezje (1929).djvu/058

Ta strona została przepisana.

We mnie do kubka ochota,
Który z topolowej szczepy
Polskie wyżłobiły dłota,
Toż myśli Onufry luby.

Podajcież otyłe kuby!
Znowu się taniec wywija,
Zabrzmi wśród radosnych znaków
Pieśń wspólnym głosem łączona:
Niech Polak do zgonu pija
Z polskiej czaszy u Polaków
Polskim mieczem wzięte grona!