Strona:PL Adam Mickiewicz - Poezje (1929).djvu/241

Ta strona została przepisana.
LXIV
RENEGAT
BALLADA TURECKA
1


Co się niedawno stało w Iranie,
Opowiem światu całemu:
Na kaszemirskim usiadł dywanie
Basza pośrodku haremu.

Pieją Greczynki, pieją Czerkieski,
Pląsają branki Kirgisa,
U tych w źrenicach szafir niebieski,
U tamtych cienie Eblisa.

Basza nie widzi, Basza nie słucha,
Turban zawiesił nad okiem,
Drzemie i dymy ciągnąc z cybucha,
Okrył się wonnym obłokiem.

Wtem u wrót szczęścia hałas się wzmaga,
Rozstąpiły się sług rzędy,
Nieznaną brankę wiódł kyzlar-aga,
Skłonił się i rzekł: «Effendy!

«Którego jasność takiej jest mocy
Między gwiazdami dywanu,