Ta strona została przepisana.
CXXXVIII
PODRÓŻNY
Z GOETHEGO: «WANDERER»
PODRÓŻNY
Niewiasto młoda, bądź błogosławiona!
I niech Pan Bóg błogosławi
Niemowlątku, co się bawi
U twego łona!
Pozwól mi na tym zrębie opoki
Złożyć z siebie
Podróżne tłómoki
I odpocząć blisko ciebie.
NIEWIASTA
Gościu! jakie was rzemiosło,
W takim lata upale,
Po tej piaszczystej skale
Aż w nasze strony zaniosło?
Może wy kupcem jesteście
I z towarami, nabranemi w mieście,
Zwiedzacie sielan mieszkania;
Gościu! ty z mego śmiejesz się pytania?
PODRÓŻNY
Towarów nie mam. Idę w bliskie miasto.
Już wieczór dzienną ochłodził pogodę.
Pokaż mi, śliczna niewiasto,
Krynicę, skąd pijesz wodę.