Strona:PL Adam Próchnik - Ignacy Daszyński życie praca walka.pdf/48

Ta strona została przepisana.

cy Koła Polskiego zwalczającemu reformę, Daszyński wydał ostry list otwarty: „Mówiłeś jak krzywdziciel kraju, jak wróg Polaków i Rusinów, jako reprezentant jedynie i wyłącznie szlacheckich przywilejów, jako prawdziwy potomek owego zniesławionego regimentarza Dzieduszyckiego, o którym tak wymownie pisał Słowacki, każąc swojemu księdzu Markowi przybić do stołu tureckim nożem obie zdradzieckie ręce Twego przodka“. Stwierdziwszy, że Koło Polskie zmusiło zwolennika reformy do wyjścia w czasie głosowania za drzwiami, oświadcza: „To się u Was nazywa Ekscelencjo „solidarnością narodową“. U nas to się nazywa Targowicą“.
Odtąd zaczyna się wielka akcja wiecowa. Daszyński wciąż przemawia, prowadzi demonstracje, walczy. Odbywa wiece w kraju i we Wiedniu. Z początkiem listopada 1905 r., w czasie kongresu socjaldemokracji w Wiedniu, prowadzi uliczną demonstrację i dostaje się pod szarżę policyjną. Kilkudziesięciu uczestników manifestacji zostało rannych, Daszyński został wyciągnięty z tłumu i zaciągnięty do komisarjatu policji. Wpływ wypadków rosyjskich na wydarzenia austrjackie był wyraźny. Gdy w czasie wzwyż wzmiankowanego kongresu przyszła wiadomość o nadaniu konstytucji przez cara, na sali zrozumiano, jak pisze historyk austrjacki, że „Austrja nie może być bardziej rosyjską od Rosji“. Wyraził to i Daszyński w swej nowej mowie parlamentarnej w sprawie reformy wyborczej. Na twierdzenie, że Austrjacy nie mają powodu naśladować Rosji, bo nie zostali przez Japończyków pobici, odpowiada: „A ja powiadam: tak jest, zostaliście przez Japończyków pobici! Tam, gdzie rosyjski absolutyzm w Europie pobity został przez Japończyków i obalony, pobite zostały także wszystkie inne absolutystyczne żywioły w Europie zachodniej. Te ciosy, które w Azji wschodniej spadły na carat, muszą odczuć i odczują wszystkie małe cary w Europie panujące“.
W doskonałym i pełnym wspaniałej ironji wywodzie historycznym obalił argument historyczny Dzieduszyckiego, jakoby powszechne prawo wyborcze w 1848 r. we Francji wywołało rzeź czerwcową. Wykazał, że wielka rewolucja francuska była bezpośrednim wynikiem systemu kurjalnego, że rewolucja 1848 r. wybuchła z powodu odmowy reformy wyborczej. Z ironją potraktował też politykę Koła Polskiego, które potępiło rewolucję w Królestwie, a teraz nazwało jej zdobycze wej-