Strona:PL Adolf Suligowski - Z Ciężkich Lat.djvu/116

Ta strona została uwierzytelniona.

gdzieindziej dokonanych, obejść się nie mógł, trzeba było między innemi stworzyć literaturę powieściową, która tak bardzo stała się poszukiwaną.
Kraszewski, ów Kleofas Pasternak, wprawdzie nie bez pomocy innych, choć nielicznych pracowników danej epoki, bierze się żywo do dzieła. Bez względu na trudność zadania, bez względu na przeszkody natury politycznej rozwija energiczną działalność, nie zrażając się przeciwnościami. Wszystkie działy literatury zostają przez niego poruszone: poezya, dramat, komedya, historya, filozofia, krytyka, powieść, wszystko wytryska z pod jego pióra, a ostatnia zarówno obyczajowa, jak historyczna, zyskuje w nim dzielnego przedstawiciela. Książki drukują się jedna po drugiej w Warszawie i Wilnie i z nieporównaną prędkością rośnie materyał biblioteczny.
W krótkim czasie Kraszewski zyskuje powszechne uznanie, przyjazd jego i pobyt w Warszawie w roku 1846 wywołuje szereg owacyj i uniesień. Nie ustaje jednak w pracy, przeciwnie zdawałoby się, że w miarę lat przybywa mu sił, coraz więcej pisze, coraz więcej wydaje, a to bez względu na przeciwności losu, bez przerwy aż do ostatniej chwili, obdarzając nas ciągle nowemi dziełami. Ba, przed kilku laty zamierzył wyśpiewać dzieje ojczyste w romansie historycznym, i z dziwną energią myśl tę w życie wprowadza.
Tą pracą Kraszewski w trudnej epoce, pomiędzy 1840 a 1860 r., rozdmuchał ruch umysłowy i obudził zamiłowanie do swojskich rzeczy, przyczyniając się niepomału do wykształcenia zaniedbanego języka.
Słusznie powiedziano, że Kraszewski nauczył nas czytać po polsku, a równie dobrze możnaby dodać, że i dał nam na czem czytać po polsku. Do skutku tego przyczynił się zarówno jego talent, jak i niepomierna twórczość literacka. W płodności, której towarzyszyć mogła nieraz zbyt pospieszna robota, tkwi rzeczywista jego zasługa, bo ta płodność przy współudziale innych pozwoliła mu zadość uczynić pilnej potrzebie chwili. Ogół dzieł Kraszewskiego obejmuje cyfrę