ze szkodą innych. Nie trudno przytem udowodnić, że korzyści okręgów o taniej wytwórczości z uprzywilejowanego przewozu wewnątrz państwa nie są znowu tak bardzo wielkie, żeby aż zasługiwały na szczególną uwagę.
Jądro kwestyi tkwi naturalnie w różnicy cen na zboże w rozmaitych okręgach. Część różnicy tej jednak pochłaniają bez żadnej dla rolnictwa korzyści koszty przewozu; co się zaś tyczy pozostałej części, stanowić ona może na razie zysk producentów, w miarę jednak gromadzenia się zboża i spadku cen w okręgach dowozu, różnica cen zmniejsza się i maleje owa część pozostała po pokryciu kosztów przewozu, sprowadzając zysk do coraz większego minimum. Korzyści jednego okręgu nie zrównoważą w żadnym razie strat, wyrządzonych państwu przez obniżenie lepszej kultury drugiego okręgu.
Mówiąc o tych szkodach, zwrócić należy jeszcze uwagę na produkty przemiału.
Na początku widzieliśmy, że mąka korzysta z takiego samego, co i ziarno taniego przewozu. W handlu zewnętrznym to rzecz zupełnie słuszna. Na rzecz gospodarstwa miejscowego pozostają w kraju niezbędne odpadki, przemysł młynarski rozwija się, zastosowanie zaś nizkich taryf przewozowych zachęca do wywozu produktów już zmielonych.
Jednakże, w komunikacyi wewnętrznej, gdy nizkie taryfy ułatwiają zarzucanie nietylko zbożem, ale i mąką, wyrządza się przez to szkodę nietylko rolnictwu, ale i przemysłowi młynarskiemu w okręgu dowozu. Zjawisko to zauważyć się daje w Królestwie Polskiem. Posiada ono, prócz niezliczonej ilości wiatraków i młynów wodnych, przeszło 80 olbrzymich młynów parowych, które ucierpiały bardzo wiele skutkiem przywozu mąki z gubernij wschodnich. Przed 3 miesiącami zamknięty został w Warszawie wielki młyn parowy, a to skutkiem zupełnej niemożności istnienia.
Gdyby wszystkie względy powyższe wzięte zostały pod uwagę, formuła dyferencyalna, o której powyżej była mowa
Strona:PL Adolf Suligowski - Z Ciężkich Lat.djvu/131
Ta strona została uwierzytelniona.