Dnia 23 marca 1901 r.
W upłynioną sobotę (17 marca 1901 r.) w kościele Św. Piotra i Pawła poświęcony został pomnik ku uczczeniu zgasłego przed 3-1/2 laty ś. p. Henryka Krajewskiego.
Zasłudze obywatelskiej, niezłomnej woli, czystości uczuć, wielkiej wiedzy i pracy, — jak głoszą wyryte na pomniku wyrazy, — złożyli hołd koledzy, a zarazem współobywatele kraju.
Było to w roku 1848. Ruchy polityczne zaczęły nurtować w Europie, dreszcze niepokoju i trwogi wstrząsały umysłami, niezadowolenie rosło, domagano się zewsząd większych swobód, zbliżała się chwila rewolucyi, która w owej epoce ogarnęła prawie całą zachodnią Europę. Nie zasypiała też sprawy polska emigracya zagranicą. Usiłowano podnieść kwestyę polską i wtłoczyć ją w ramy zadań wiszącej w powietrzu ogólnej rewolucyi. Emisaryusze napływali do kraju. Nastąpiły porywy Potockiego, księdza Ściegiennego i innych, (tego ostatniego z odcieniem socyalistycznym).
Młoda i wrażliwa dusza Henryka Krajewskiego nie umiała oprzeć się pokusie. Dał się porwać prądowi w nadziei usłużenia ojczyźnie i wdał się w robotę, za którą ciężkim wypadło mu zapłacić rachunkiem. — Rozwinięta ze strony rządu czujność policyjna pod kierunkiem smutnej pamięci Jołszyna, na świeżo kreowanym urzędzie warszawskiego ober-