Strona:PL Agaton Giller-Opisanie zabajkalskiej krainy w Syberyi t. 1 047.jpeg

Ta strona została skorygowana.

oceanu Lodowatego i do oceanu Wielkiego; pierwsze spływają do Bajkału, do Jeniseju i do Leny; drugie zabiera potężny Amur i niesie je do oceanu Wschodniego.
Charakter krain przed- i po-zajabłonowych, znacznie się różni, a wnioskując z obecnego ruchu i powszechnego parcia ludności z reszty Syberyi ku oceanowi Wielkiemu, należy się spodziewać: że krainy po-zajabłonowe, prędzej ożywią się i nabiorą cywilizacyjnego znaczenia, niż krainy położone pomiędzy Uralem a pasmem Jabłonowem. Od krzyża na szczycie stojącego, droga spuszcza się w te nowe, ciekawe i stojące na przedświcie lepszej przyszłości krainy. Wózek mój potoczył się z góry, a wzrok poleciał w obszerną kotlinę zapadłą pomiędzy Jabłonowemi i dauryjskiemi górami, a ożywioną rzeką Ingodą. Nie zobaczyłem w niej ani miasta, ani kościoła, nie zobaczyłem nic prócz błękitniejących w pomroce oddalenia gór i szarzejącej w głębi równiny. Widoki pospolite, zwyczajne, nie budzą fantazyi ani jej podnoszą, podróżny też zjeżdża z gór bez wrażeń, z spokojną wyobraźnią i obojętnie stawia pierwszy krok w kraju «zakamiennym.»
Lud mieszkający w wierchnioudińskim powiecie, kraj za Jabłonowemi górami czyli Dauryą, inaczej zwaną nerczyńskim krajem, nazywa krajem zakamiennym.
Pierwszą osadą zakamienną na trakcie z zachodu na wschód prowadzącym jest wieś Klucze; położona u stóp Jabłonowych gór na wysokości 2,880 stóp nad poziom morza, przy wejściu do szerokiej doliny Ingody. Dwa rzędy domów na pochyłości pagórka składają wieś, której mieszkańcy trudnią się rolnictwem i przewozem towarów. Stacya pocztowa znajduje się na końcu wsi a więzienie etapowe za wsią wystawiono.
Na stacyi pocztowej spotkałem kupca z Nerczyńska (Wierchoturowa) pod strażą kozaka, jadącego do Irkucka. Był to człowiek średniego już wieku, twarzy okrągłej bez żadnego wyrazu; oczy ma błękitne, dobrodusznie zaćmione. Mówił wiele o swojej sprawie, jakby przed wszystkimi chciał się usprawiedliwić. Głos miał słodki i pokorny; pocieszał się religią, która dla uciśnionych ma niewyczerpane pomoce, ale nie był pewnym ani siebie, ani tych pomocy. Rezygna-