Strona:PL Agaton Giller-Opisanie zabajkalskiej krainy w Syberyi t. 1 072.jpeg

Ta strona została skorygowana.

lat takiego bytu zaciemnili rozum, sponiewierali charakter swój moralny i zrobili się podobnymi do reszty niewolników. Służba żołnierza tak jest dolegliwą, ciasną i poniżoną, iż każdy woli pójść raczej do katorgi niż do wojska i dla tego to nasi wygnańcy polityczni skazani do robót w kopalniach litują się nad swoimi kolegami, skazanymi do wojska, jako nad tymi, którzy doświadczyć muszą trudniejszej niewoli, większej biedy i większego nieszczęścia.
Pułkownik z pułku, major z batalionu, kapitan z roty, ciągną wielorakie korzyści. Mają oni dochody ze sprzedaży prowiantu, z furażu, opłacają się im muzykanci i rzemieślnicy wojskowi. Znałem oficerów, których wystawienie domu, zrobienie mebli, powozu, siodła, uprzęży, butów i odzienia, prócz tego, co wydali na materyał, nic niekosztowało. Jeżeli dowódzca ma dzieci, znajdzie między żołnierzami nauczyciela, który dzieci jego bezpłatnie uczyć będzie. Służba wojskowa objęta jest karami kodeksu kryminalnego, więc do wojska posyłają ludzi rozmaitego usposobienia, wykształcenia i specyalności, z których dowódzcy korzystać umieją. Dzieci oficerów syberyjskich uczą polscy wygnańcy polityczni do wojska posłani.
W garnizonie zabajkalskim dawniej było wielu Polaków, służbą moskiewską ukaranych za udział w powstaniu 1831. r. Obecnie w Czycie jest jeszcze w służbie kilkunastu naszych wojowników i obrońców wolności z 1831. r. jako to: Wojciech Osuchowski z Wołynia, z Porycka, za udział w powstaniu posłany do wojska kozackiego w Omsku, a za udział w głośnej sprawie omskiej, która tak tragicznie przez Mikołaja rozwiązaną została, do rot aresztanckich w Ujść-Kamieniogorsku, zkąd po czteroletnim pobycie posłany znowuż na służbę do tutejszego garnizonu. Stanisław Bancella z Królestwa; Antoni Romanowski; Józef Budny; Radzimirski; Józef Górski; Jankowski; Dawid Horodziejewicz; Stanisław Jaślikowski; Jan Terlecki; Stefan Dzierzko; Szymon Bekaszewicz, Bazyli Szebiecki, wszyscy za udział w wojnie z Moskalami w 1831. r. Biedni ci ludzie wiele, wiele wycierpieli. Dwadzieścia pięć lat służby w szeregu pod okiem Mikołaja, to dwadzieścia pięć lat życia