Strona:PL Agaton Giller-Opisanie zabajkalskiej krainy w Syberyi t. 1 216.jpeg

Ta strona została przepisana.

zakomunikować ich prośbę księdzu, poczem kozacy odprowadzili ich do więzienia, a ja z innymi poszedłem na cmentarz.
Cmentarz na pochyłości góry jest położony; zarósł trawą, głogami i krzewami polnej róży, która właśnie rozkwitła. Krzyże wyciągają ramiona z krzaków i wskazują miejsca zapadłych mogił. Na tym cmentarzu został pochowany Szokalski. Miałem polecenie od kolegów wyszukać jego mogiłę, na której mieliśmy zamiar położyć kamień z napisem. Napróżno jednak odszukiwałem jego grobu: nikt mi z obecnych nieumiał wskazać miejsca, w którem spoczywają szacowne jego kości. Mogiła jego między obcymi, nieprzyciągnie rodaka ze łzą i modlitwą!
Franciszek Ksawery Szokalski był synem Józefa i urodził się w dzisiejszej kijowskiej gubernii. Był on doktorem medycyny; za udział w powstaniu 1831. roku, był posłany do wojska moskiewskiego w Omsku. Tam razem z księdzem Sierocińskim kierował wielkim związkiem między polskimi jeńcami wcielonymi do wojska. Celem tego związku była ucieczka ze zbrojną ręką z Syberyi, połączenie się z Kirgizami, którzy podówczas ucierali się z Moskalami, a potem przez Persyą lub Indostan dostanie się do Europy. Zamiar mógł się udać, bo Polaków w Omsku i w okolicach jego było przeszło 2,400, a step kirgizki tuż pod bokiem. Związek na kilka dni przed wybuchem został odkryty za pomocą zdrajcy Knaka, który denuncyował swoich kolegów. Rozpoczęły się aresztowania i jedno z najokropniejszych prześladowań Mikołaja, który się wściekał z gniewu i ze złości, iż i Syberya i klęski, ducha i energii Polakom nieodjęły. Szokalski w liczbie innych był aresztowanym. Osadzili go w więzieniu na odwachu. Ztąd po wielu trudach potrafił uciec razem z Ignacym Zubczewskim i Melodinim. Szokalski miał paszport wojskowego moskiewskiego doktora; Zubczewski odegrywał w drodze rolę felczera, a Melodini służącego. Uciekali pocztą, po trakcie wiodącym do orenburskiej gubernii. Nieszczęście chciało, że w Presnowsku wszyscy trzej zostali zatrzymani, poznani i następnie pod silnym konwojem odesłani do Omska, gdzie wkrótce potem Szokalski, jako