Strona:PL Aleksander Dumas - Hrabia Monte Christo 02.djvu/295

Ta strona została uwierzytelniona.
ROZDZIAŁ VI.
ROBERT DJABEŁ.

W dniu tym, w operze było dawane nadzwyczajne przedstawienie.
Słynny Lerasseur, po dłuższej chorobie, miał wystąpić w roli Bertramma. Tem więc zrozumialsze, iż wymienione w tytule rozdziału arcydzieło ściągało do sali opery całą śmietankę towarzyską Paryża.
Vice-hrabia Morcef, zgodnie ze zwyczajami złotej młodzieży paryskiej miał stałe krzesło przy orkiestrze. Chateau Renaud miał krzesło obok Morcefa. Co do Beauchampa, to tego, jako króla dziennikarzy, było pełno wszędzie, i wśród publiczności, i za kulisami.
Lucjan Debray miał na ten wieczór lożę ministra do swej dyspozycji i ofiarował ją hrabiemu Morcefowi, że jednak małżonka tego ostatniego nie miała zamiaru być na przedstawieniu, posłał bilety Danglarsowi, z oświadczeniem, że wieczorem ośmieli się złożyć swe uszanowanie pani baronowej i jej córce, o ile raczą przyjąć lożę.
Niewiele osób łakomi się na lożę gratisową, a tembardziej miljoner. Danglars odpowiedział więc, że jego polityczne przekonania nie pozwalają mu na zajmowanie lóż ministerjalnych. Z tych to przyczyn i pani baronowa odpisała ofiarodawcy, iż w teatrze być nie może. I nie mogła zrobić inaczej. Gdyby bowiem poszła do teatru z córką jedynie, bez męskiego towarzystwa, — byłoby to bardzo źle widziane; gdyby jednak panna