Strona:PL Aleksander Dumas - Wicehrabia de Bragelonne T1.djvu/93

Ta strona została uwierzytelniona.
—   93   —

boszczyka, przyszła służba dla regencji... I wówczas biłem się dobrze podczas frondy... ale już nie tak dobrze, jak za pierwszym razem... Ludzie coś zaczęli być mniejsi... Pomimo to kilkakrotnie dowodziłem muszkieterami Waszej Królewskiej Mości w okazjach niebezpiecznych, zapisanych w rozkazach dziennych. Piękny los był wówczas moim udziałem. Byłem ulubieńcem pana Mazariniego, „Poruczniku, tu! poruczniku tam! poruczniku, na prawo! poruczniku, na lewo! Gdzie tylko rozdawano kułaki, tam zawsze najpokorniejszy sługa Waszej Królewskiej Mości miał polecenie ich rozdawania. Wkrótce jednak panu kardynałowi zamało było mych usług we Francji... posłał mnie do Anglji... na rachunek Kromwella. Jeszcze jeden pan niezbyt czuły, zapewniam Waszą Królewską Mość. Miałem zaszczyt znać go i mogłem ocenić należycie. Obiecano mi dużo za spełnienie tego posłannictwa. A chociaż tam zrobiłem zupełnie co innego, niż mi polecono, zostałem jednak wspaniałomyślnie wynagrodzony, gdyż nareszcie zostałem mianowany kapitanem muszkieterów. Otrzymałem stopień najwyższy na dworze, skąd krok jeden do buławy marszałkowskiej. Stopień najbardziej ceniony i słusznie, bo, gdy ktoś jest kapitanem muszkieterów, tem samem jest kwiatem najpiękniejszym armji, królem najdzielniejszych!...
— Kapitanem?.. pan się mylisz prawdopodobnie... — odezwał się król — chciałeś zapewne powiedzieć: porucznikiem.
— Nie, Najjaśniejszy Panie... ja się nigdy nie mylę... niech Wasza Królewska Mość zda się pod tym względem na mnie... Pan Mazarini wydał mi dyplom na kapitana, dyplom z podpisem królowej-regentki.
— No i...
— I pan Mazarini... Wasza Królewska Mość wie o tem lepiej niż ktokolwiek inny... pan Mazarini bardzo rzadko coś daje, a często nawet to, co już dał, odbiera. Tak się i ze mną stało. Pan Mazarini odebrał mi ten dyplom, gdy zawarto pokój, i gdy mu już byłem zbyteczny. Być może, iż nie byłem godzien zastąpić pana Treville... świetnej pamięci... ale ostatecznie obie-