Strona:PL Aleksander Dumas - Wicehrabia de Bragelonne T1.djvu/98

Ta strona została uwierzytelniona.




ROZDZIAŁ XV
WYGNANIE.

D‘Artagnan nie zdążył jeszcze zejść ze schodów, gdy król przywołał dworzanina, będącego na służbie.
— Mam panu coś polecić...
— Jestem na rozkazy Waszej Królewskiej Mości.
— Zaczekaj pan!
I król zasiadł do napisania listu, który kosztował go niejedno westchnienie, chociaż równocześnie wzrok monarchy błyszczał uczuciem zwycięstwa.
List zawierał następujące słowa:

Panie Kardynale!..

Dzięki twym dobrym radom, a przedewszystkiem dzięki twej stanowczości, zdołałem zwyciężyć i ujarzmić słabość, niegodną króla. Zanadto zręcznie kierowałeś mym losem, abym, wywdzięczając ci się, w ostatniej chwili miał zniszczyć całe twoje dzieło. Zrozumiałem nareszcie, iż niesłusznie chciałem zboczyć z drogi, jaką mi nakreśliłeś. Zboczenie to mogłoby ściągnąć nieszczęścia na Francję i na moją rodzinę, gdyby jakiekolwiek nieporozumienie miało wybuchnąć pomiędzy mną a moim ministrem.
A stałoby się to z pewnością, gdybym był pojął za żonę twoją siostrzenicę. Rozumiem to doskonale i odtąd nie uchylam się od spełnienia projektów, przez ciebie, panie kardynale, roz-