Strona:PL Aleksander Dumas - Wicehrabia de Bragelonne T2.djvu/280

Ta strona została uwierzytelniona.
—   280   —

— A! powtarzasz... Widocznie więc mówią?
— Wyznaję iż mówiono.
— Kto?
Kawaler zrobił minę prawie zagniewaną.
— Wasza Wysokość poddajesz mnie badaniu, obchodzisz się ze mną, jak z przestępcą na ławie oskarżonych... a plotki, co w przelocie obiją się o uszy szlachcica, nie ostają się w jego pamięci. Wasza Królewska Wysokość żąda, abym gadaninę bez wartości podniósł do wysokości wypadku.
— Zresztą, faktem niezbitym jest, iż z przyczyny tych plotek musiałeś się usunąć.
— Winienem powiedzieć prawdę; mówiono mi o nadskakiwaniu pana de Guiche księżnej, nadto nic więcej; niewinna zabawka, powtarzam, a przytem dozwolona; lecz, nie bądź, Wasza królewska wysokość niesprawiedliwym i nie posuwaj rzeczy do ostateczności. To nie powinno obchodzić Waszej Królewskiej Wysokości.
— Niema mnie obchodzić gadanie o nadskakiwaniu de Guiche księżnej?
— Rozumie się, że nie; a to, co mówię Waszej Królewskiej Wysokości, powiedziałbym samemu de Guiche, w tak dobrem świetle widzę jego umizgi; ba, samej księżnej nawet. Lecz pojmuje Wasza Królewska Wysokość, czego ja się obawiam? Obawiam się, aby nie uchodzić za zawistnego o względy, gdy tylko z przyjaźni jestem zazdrosny. Znam słabość Waszej Królewskiej Wysokości, wiem, że gdy kochasz, to tylko dla siebie.
Otóż Wasza Królewska Wysokość kochasz księżnę, a zresztą któżby jej nie kochał? Zechciej tylko wniknąć w moje rozumowanie. Księżna wyróżniła jednego z najpiękniejszych i najbardziej pociągających przyjaciół Waszej Królewskiej Wysokości, będzie więc tak działać na jego rzecz, iż Wasza Królewska Wysokość zaniechasz innych. Pogarda Waszej Królewskiej Wysokości o śmierćby mnie przyprawiła; dość mi od księżnej ją znosić. Postanowiłem więc ustąpić miejsca ulubieńcowi, któremu zazdroszczę szczęścia, pomimo uwielbienia i najszczerszej przyjaźni, jakie mam dla niego. Osądź, Wasza Królewska Wyso-