Strona:PL Aleksander Dumas - Wicehrabia de Bragelonne T2.djvu/32

Ta strona została uwierzytelniona.
—   32   —

— Potrzebuję siedem godzin spoczynku — odrzekł Aramis.
— Dobrze.
— Dobranoc, przyjacielu.
I serdecznie uściskał muszkietera.
D‘Artagnan pozwolił mu odejść.
— Dobrze... — rzekł, kiedy Aramis zamknął drzwi za sobą — o piątej rano będę na nogach.
Takie uczyniwszy postanowienie, położył się i zasnął.