Ta strona została skorygowana.
- Broń Boże!
Co na złoto tylko się obziéra?
- Bynaymniéy.
Że wraz iestem i sługą i panem?
- Nie!
Żem nieumieiącym żyć w świecie bałwanem?
- Któż to mówi?
Że płacić sług nieiestem w stanie?...
- Ależ mnie nierozumiész móy łaskawy Panie.
- Więc nie sam ieden, trzymam rządzców, sekretarzy,
- Rachmistrzy, budowniczych, mądrych gospodarzy;
- Mógłbym słowa miemówić, tylko ręką kiwać;
- Więc nie sam ieden, niéma czego utyskiwać.
- Donoszą mi...
Zapewne o woyska przechodzie.
- Lecz któż...