Ta strona została skorygowana.
- Uf!
Otóżto niezważać na przeczucia wieszcze.
- Ale ciebie bratku, Xiążę niezna ieszcze:
- Iestto ImćPan Lisiewicz.
W oczach mi się mieni.
- Wszystkich szczéry przyiaciel, a zwłaszcza pieczeni.
- Słuchać go... ma maiątek w czystym kapitale,
- Bez długu w pewnym ręku, procent duży... ale...
- Proces, zbieg interesów, zawód, ciężkie lata,
- Skutkiem, że niéma grosza a w słowach intrata.
- Podobnoś Mości Xiążę, on zaczepki szuka.
- Iak żyie?... tam do licha!... w tém naywiększa sztuka.
- Oto zręcznie lataiąc od domu do domu,
- Różne wieści rozdaie, i wié co dać komu:
- Z rana, gdy brukowego towaru nazbiéra,
- Biegnie, gdzie przedać może; iednakże wybiéra
- Krótką chwilę wprzód, kiedy siadaią do stołu;
- Nieodmawia, gdy proszą by siadał pospołu,