Strona:PL Aleksander Fredro - Dzieła tom I.djvu/081

Ta strona została skorygowana.
CUDZOZIEMCZYZNA.




AKT I.
Scena wystawia pokój dobrze umeblowany; po prawej stronie stół, na którym leżą damskie robótki; kilka krzeseł.




SCENA I.
Julia, Zdzisław.


Julia.
(kładąc robotę i wstając od stołu).

Nie, nie, Panie Zdzisławie, nie będę milczała,
Dzisiaj wydać się musi tajemnica cała.


Zdzisław.

Ależ, kochana siostro...


Julia.

Nie, ścierpieć nie mogę,
Ażeby kto do szczęścia sam utrudniał drogę,
I to przez jakieś śmieszne, niedorzeczne myśli.


Zdzisław.

Każdy sobie inaczej drogę szczęścia kréśli.


Julia.

Dopókim zostawała w niezachwianej wierze,
Ze prawdziwej swobody chcesz i szukasz szczerze,
Chociaż zawsze otwartość w każdej sprawie wolę,
Przybyłam tu w sąsiedztwo, wzięłam daną rolę.