Ta strona została skorygowana.
Zwodzi nas, nigdzie nie był, a o wszystkiém baje;
Nawet, przypomnij sobie, dziś podczas śniadania,
Jak się mieszał, jak zamilkł na twoje pytania.
Co za myśl!
Jakto, wątpisz?
Wątpię.
I z przyczyny?
Bo... bo go znam.
Ty go znasz? wszak przed pół godziny...
(coraz bardziej się niecierpliwiąc).
I cóż z tego ale wiem.
Co wiesz?
Kto?
Ty.
Co wiem?
To, co mi masz powiedzieć.
Ja ci nic nie powiem.
Zdzisławie!
Droga siostro, Julio kochana!
Proszę cię, proszę, błagam, padnę na kolana,