Strona:PL Aleksander Fredro - Dzieła tom III.djvu/173

Ta strona została przepisana.
Grzegotka.

Ale czegoż tak patrzałaś?

Kasia.

Tam na moście...

Grzegotka.

Co, co na moście?

Kasia.

Ktoś...

Grzegotka.

Cóż ktoś?

Kasia.

Ja nie wiem...

Grzegotka.

Ale cóż widziałaś?

Kasia.

Za daleko...

Grzegotka.

Ale przecie?

Kasia.

Zdaje mi się...

Grzegotka.

Na moście? na moście?

Kasia.

Na moście.

Grzegotka.

Prędzej sam zobaczę, niż się dowiem od ciebie. (Wybiega).