Strona:PL Aleksander Fredro - Dzieła tom III.djvu/233

Ta strona została przepisana.
AKT III.

SCENA I.
Kasper, (później) Tobiasz.
(Kasper stoi na środku i płacze, potém szlocha).
Tobiasz.

Czegoż płaczesz?

Kasper.

Ach! ach!

Tobiasz.

Niebezpieczeństwo już minęło.

Kasper.

Ach! ach! (ustając)

Tobiasz.

Ciszej że u diaska! szlochasz jak pogrzebowa płaczka!

Kasper.

Blaciśku, źeby ciebie licho polwalo lazem z twoim Dolębą.