Uchodźmy prędko, tu miłość na czacie,
Prędko Anielo, dowierzać nie trzeba.
„O! gdzie miłość stawia siatki,
„Nie figlujcie moje dziatki,
„Bo z miłością figlów niema:
„Jak was złapie, to zatrzyma.“
Tak babunia nam śpiewała,
Ja uciekam pókim cała.
Zostań okrutna, zostań! uwolnię twe oczy
Od smutnego przedmiotu, co ich świetność mroczy.
Cieszy cię moja męka? — ciesz się więc dowoli:
Żaden twój raz nie minął, każdy mocno boli.
Jedna tylko pociecha mej duszy zostaje,
Żem nie zasłużył wzgardy, której dziś doznaję.
Panie Albinie! któż tak ściśle bierze?
Zostań się z nami, wszakci to są żarty.
Com powiedziała, powiedziałam szczerze.
A ja wszystkiemu co do słowa wierzę.
Godzien pochwały, kto nie jest uparty.
Godzien litości, kto pokochał Klarę,
Bo razem w litość stracił wszelką wiarę.