Ta strona została przepisana.
Aniela.
Wiem.
Gustaw.
I to, wszystkim najdroższe życzenie
Piękna Aniela nie spełni?
Aniela.
Nie.
Gustaw (zrywając się).
Nie?
Aniela (obojętnie).
Nie.
Gustaw (ironicznie).
Dość krótko.
Aniela.
Ale otwarcie.
Gustaw.
Aż miło!
(przeszedłszy się, opiera się o poręcz krzesła, na którém siedział)
Czy w rzeczy śluby?...
Aniela.
Ja nic nie wiem o tém.
Gustaw.
Nie chcesz iść za mąż.
Aniela.
Teraz nie.
Gustaw.
Lecz potém?
Aniela.
Któż przyszłość zgadnie?
Gustaw (chodząc z zapałem).
Czemu zgadnąć niema?
O, zgadnie, zgadnie, bardzo łatwo zgadnie,
Ze wkrótce z trzaskiem, turkotem, łoskotem,
Jaki konkurent na dziedziniec wpadnie,